sobota, 7 września 2013

WAŻNA WIADOMOŚĆ DLA CZYTELNIKÓW BLOGA!

 Na początek was przeproszę.A teraz przejdę do rzeczy.
Postanowiłam, że usunę bloga... :/ Nie mam czasu na prowadzenie go.Przez wakacje cały czas podróżowałam i wgl, a teraz jest szkoła a ja mam dużo nauki... Bardzo bym chciała pisać te opowiadanie, ale...
1 nie mam swojego laptopa
2 na kompa zbyt często nie wchodzę, bo muli...
3 często nie ma mnie w domu
4 gdy tata jest w domu nie wchodzę na kompa bo znając jego pytałby się co tak piszę, a nie lubię gdy tak pyta bo zawsze to sprawdza...
Pewnie nasunęło wam się "czemu teraz to piszę?" Bo teraz mam chwilę czasu...
Gdybym miała dodawać rozdziały byłyby co pare tygodni...
Wpadłam na pomysł oddania komuś bloga... Napisać danej osobie fabułę i ona by to zrealizowała.Może nawet i lepiej niż ja dotychczas :)
Bardzo was przepraszam.Jeśli możecie napiszcie co uważacie za słuszne lub doradźcie mi :)
Ostatni post był 13 lipca a mamy 8 września... Więc widzicie jaka jest różnica...
Ja z całego serca was przepraszam.Nie nadaję się na prowadzenie ani blogów ani jakichkolwiek stron...
Ja po prostu nie mam czasu... A czasami po prostu wolę porobić coś innego.Gdyby można było mieć bloga na tel pewnie pisałabym krótko-party ;) Lub może gdybym była adminką na jakiejś stronie z imaginami, stopniowo dodawałabym imaginy... Niestety trudno stać na nich adminką :(
PRZEPRASZAM.... :'( Pamiętajcie że kocham was i pamiętam o was zawsze... <3

piątek, 12 lipca 2013

Rozdział drugi

-Wiem o tym.
Harry znów przybliżył się do mnie, natomiast ja się odsuwałam.Nie wiem w co wstąpiło w Harryego.Nigdy taki nie był.Z chwila zaczynałam się go bać.Nie chciałam dopuścić, żeby cokolwiek między nami zaszło.Ale stało się.Byłam przybita do ściany, a Harry mógł mieć nade mną kontrolę.
-Harry... - do pokoju wszedł nagle Liam.Harry zdążył się ode mnie odsunąć.
-Co?
-Musimy się zbierać, mamy próbę.
-Zapomniałem.Dzisiaj ostatni koncert i lecimy na teneryfę.Zbieraj się mała jedziesz z nami.
-Ale ja nie chcę.
Liam przewrócił oczami i wyszedł z pokoju.
-Tylko pamiętaj to zostaje między nami.
Ten wzrok Harryego mnie przestraszył.Wyszliśmy z pokoju i skierowaliśmy się do przed pokoju.Ubrałam converse, wzięłam do rąk bluzę i wyszłam z domu.Jak zwykle przed nimi była masa fanek.Na szczęście byli ochroniarze.Wsiedliśmy do takiego jakby busa i pojechaliśmy pod stadion.Usiadłam na krześle i wpadłam na pomysł porobieniu kilku zdjęć.Wstawiłam je od razu na IG a także filmiki na.Potem przeszłam się do fanek.Jedna z nich bardzo się wyróżniała.Stała spokojnie przy samej barierce i robiła zdjęcia.Podeszłam do jednego z ochroniarzy i poprosiłam by przyprowadził do mnie tą dziewczynę.Jak powiedziałam tak zrobił.Zapoznałam się z nią i weszłam na stadion gdzie ma odbyć się koncert.Słyszałam też różne wyzwiska, że wzięłam jakąś dziewczyne na stadion i wgl czemu nie inną.Byłam na nie trochę zła, ale postanowiłam spełnić marzenie tamtej dziewczyny.Na imię miała Angel.Wyglądała na dziewczynę w moim wieku, niestety była od 2 lata starsza.Była bardzo miła.Mówiła, że robi zdjęcia by zrobić o chłopcach bardzo duży artykuł.Zawsze chciała przeprowadzić z nimi wywiad, ale nigdy jej się to nie udawało.Była na wielu ich koncertach i ma tysiące zdjęć i opisów.
-Dzisiaj to się spełni uwierz mi!
-Na prawdę?Dziękuję.
Przytuliłam Angel i podeszłyśmy do chłopaków.
-Ej!Słuchajcie to jest Angel.Chciałby wam porobić kilka zdjęć teraz i w czasie próby jak i koncertu.Także chciałaby przeprowadzić z wami wywiad.
-Witaj!Z chęcią udzielimy kilku odpowiedzi.
Chłopcy przytulili dziewczynę i porobili kilka zabawnych zdjęć.Angel była bardzo fajna.Zrobiła mi kilka zdjęć i powiedziała, że prześle mi je przerobione.Opowiedziała mi trochę o sobie.Miała chłopaka.Nie bardzo im się układa.Poradziłam jej by z nim zerwała.Dziewczyna po chwili dostała sms-a.W wiadomości pisało "Jednak pojechałaś.Z nami koniec.Mam dość twoich wyjazdów!".Angel rozpłakała się.
-Będzie dobrze.Zobaczysz.Na nim historia się nie kończy.Kto wie może zostaniesz dziewczyną, któregoś z tych chłopaków.?-pokazałam na piątkę wariatów.Angel zaśmiała się i otarła łzy.
Na stadion zostało wprowadzonych kilkanaście fanek.Niebieskooka nagrała filmik i zrobiła kilka zdjęć.Obie świetnie bawiłyśmy się na scenie.Po próbie razem z Angel poszłyśmy za kulisy.Mieliśmy świetny widok na cały koncert.Nowo poznana dziewczyna nagrywała filmiki, robiła dużo zdjęć.Po koncercie chłopcy udzielili jej wywiadu i pozowali do kilku zdjęć.Angel bardzo się cieszyła, że miała taką okazję.Wymienili się numerami i niebieskooka musiała już iść.
-To co zbieramy się do domu?-spytał Niall
-Tak.A może zajedziemy do jakiejś restauracji coś zjeść?
-Hope mamy jedzenie w domu.
-Właśnie Hope musimy jechać do domu.-Harry podszedł do mnie i objął ramieniem.
W drodze do domu Harry cały czas na mnie patrzył.Trochę się go bałam.Nie wiedziałam co ma na myśli.Może znów to zrobi?Chyba nie był by taki.Nie wiem co mu się stało że taki jest.Odbija mu już czy co?Chciałabym komuś powiedzieć, ale wiem że nie mogę.Po jakimś czasie byliśmy pod domem.
Będą już w domu Harry szepnął mi do ucha "Widzimy się w twoim pokoju." przy czym poruszał brwiami i zniknął.Poszłam do kuchni, zjadłam jogurt i pobiegłam do pokoju.Powoli otwierałam drzwi.Szybko weszłam i zamknęłam je za sobą.Zapaliłam światło i poczułam czyiś dotyk na biodrach.



Hahahaha nie pewność ahh :) Czekajcie na następny rozdział :) Mam nadzieję, że wam się wgl podoba? KC KC KC <3 :*




wtorek, 25 czerwca 2013

Rozdział pierwszy

-Hope wstawaj!
-Za chwilę mamo.
Nagle mocne światło uderzyło w moje zamknięte oczy.Z trudem je otworzyłam.Ujrzałam Harryego.Stał przy oknie i podziwiał te piękne widoki z mojego okna.
-Zasłoń te okna!
-Masz wstawać!Na dole masz śniadanie.
-Nie jestem głodna.
-Mama powiedziała, że jak nie zjesz to nigdzie dzisiaj nie wyjdziesz.
-Istnieje takie coś jak internet.
-Ale nie masz laptopa.
-Dobra... zasłoń już te okna.-zamknęłam oczy z myślą, że jednak zasłony zakryją mocno bijące w oczy słońce.Jednak myliłam się.
-Wstawaj!-Harry krzyknął a ja to zignorowałam-nie słyszysz co się do ciebie mówi?
-Słyszę, słysze.
Mijały minuty, a Harry cały czas był w pokoju.Otworzył jedną z szafek i wyciągnął z niej klucz od mojego pokoju.Szybko z niego wybiegł i zamknął mnie.Próbowałam je jakoś otworzyć, ale na nic.
-Harry pedale jeden, otwieraj te drzwi!

Cisza.Wkurzona wyciągnęłam z szafy jakieś ciuchy, po czym ubrałam się i ogarnęłam trochę.Podeszłam do okna.Na szczęście było dość nisko.Otworzyłam je i skoczyłam na mokrą jeszcze trawę od padającego w nocy deszczu.Obróciłam się.Zobaczyłam stojącego przy oknie od salonu Harryego.Pomachałam mu i pobiegłam w stronę skate parku.Widziałam, że Harry był wkurzony, ale to zignorowałam.Kiedy dobiegłam do skate parku przywitałam się z wszystkimi i wzięłam deskorolkę od Amy.Kochałam jazdę deskorolką.Niby byłam taka porządna, nieśmiała, jednak to tylko pozory.Kochałam wszystko co co jest związane z adrenaliną, rozrywką.Nie jestem taka jak piszą.
Po niecałej godzinie do parku przyjechał Harry z kolegami.Odepchnęłam się jedną nogą od podłoża i coraz szybciej pędziłam w stronę drugiego wyjścia.Harry wraz z kolegami biegł za mną a ja z chwilą jeszcze bardziej przyśpieszałam.Zaczęłam wrzeszczeć i machać rękoma.Śmiałam się z samej siebie.Po chwili obróciłam głowę, gdy nagle jedno z kółek wpadło w niewielką dziurę w chodniku.Upadłam na ziemię.Skuliłam się z bólu nogi.
-Mówiłem ci żebyś tak nie jeździła.
-Trochę przesadzasz Hope-powiedział mulat
Z trudem wstałam.Harry wziął mnie na ręce, a ja piszczałam z bólu.Wsiedliśmy do auta i pojechaliśmy do szpitala.Tam zrobili mi prześwietlenie.Okazało się, że mam zwichniętą kostkę u prawej nogi.
Wróciliśmy do domu.Poszłam do swojego pokoju i położyłam się na łóżku.Zamknęłam oczy i rozmarzyłam się.Nagle ktoś musnął moje usta.Otworzyłam oczy.
-Harry co ty robisz?!

-Przepraszam cię.Nie mogłem się powstrzymać, wyglądasz tak pięknie i zachęcająco.
-Harry jestem twoją siostrą!



                      ***********************************


Tadaaaam!Oto pierwszy rozdział.Zostawiam was w niepewności co będzie dalej aby było ciekawiej!!!Wiem, że krótko ale następny będzie dłuższy!!!KOCHAM WAS!!! <3

wtorek, 21 maja 2013

Prolog

WŁĄCZ
Hope. Dziewczyna z wieloma problemami, popełnionymi błędami. Żyje w zgodzie z wszystkimi. Ma wielu przyjaciół, ale tylko na nielicznych może liczyć. Kocha swojego brata, ale nie cierpi, gdy naskakuje na jakiegoś chłopaka, który niby ją podrywa. Od kiedy Harry stał się sławny Hope też zabłysła. W szkole, na mieście, wszędzie gdzie by nie była proszą ja o zdjęcia. Wkurza ją, że gdy Harry jest w domu przed nim jest pełno reporterów, piszczących fanek. Harry traktuje ją jak oczko w głowie. Nie spuszcza jej na krok, gdy są gdzieś sami. Nie lubi przyjaciół Harry'ego. Są tacy jej zdaniem egoistyczni, porywczy, szaleńczy itp. W te wakacje ma wylecieć z Amy, Harrym i jego przyjaciółmi na jakieś wyspy. Nie chce, ale w ten sposób chce polubić jakoś jego przyjaciół, a przede wszystkim spełniać marzenia przyjaciółki jak i swoje.


                                ***********************************
Sooooooooooooo... jest prolog.Mam nadzieję, że się podoba.Postaram się systematycznie dodawać rozdziały. /Hope
CZYTASZ=KOMETUJESZ

sobota, 18 maja 2013

Bohaterowie

 Hope - urocza, młodsza siostra Harry'ego Styles'a.Ma 17 lat.Jej najlepsza przyjaciółką jest Amy.Obie razem się rozumieją i wspierają w trudnych sytuacjach.Często wkurza ją brat.Kiedy są gdzieś razem musi jej pilnować, a ona robi mu na złość i ucieka.
Amy - najlepsza przyjaciółka Hope.Kocha zakupy, imprezy, wakacje.27czerwca skończy 17 lat.Nigdy nie miała okazji poznać brata Hope ani jego kolegów.Nigdy nie miała chłopaka. 
Angel - ma 19 lat.Ma chłopaka Troy'a.Często dochodzi do kłótni.Myśli o zerwaniu z nim, ale za bardzo go kocha.Lubi imprezy, wypady na miasto.Zazwyczaj jest nieśmiała, ale to tylko pozory.
Od lewej:
Harry - ma 20 lat.Często denerwuje go siostra.Jest 1/5 zespołu One Direction.Kocha swoich przyjaciół.Jest kobieciarzem.Nie ma dziewczyny.
Louis - ma 22 lata.Ma 4 najlepszych przyjaciół.Także jest członkiem zespołu One Direction.Uważa, że Hope jest bezczelna,Nie ma dziewczyny.
Liam - ma 19 lat.Jest członkiem zespołu One Direction.Bardzo lubi siostrę Harry'ego.Tęskni za rodziną.Nie ma dziewczyny.
Zayn - ma 19 lat.Jest spokojnym członkiem zespołu One Direction.Nie umie tańczyć.Bardzo lubi koleżankę Hope, Amy.
Niall - ma 21 lat.Bardzo lubi Hope.Lubi spędzać z nią czas.Należy do One Direcion.Nie ma dziewczyny.





                                                 *************************************
Witajcie kochani :* To jest mój 2 blog z opowiadaniem.Jak na razie bohaterowie.Jeszcze dzisiaj napiszę prolog.Jeśli wam się podoba to liczę na komentarze :) Blog będę prowadzić z koleżanką.Ja mam na imię Iwona, a ona Wiktoria.Abyście nas odróżnili będziemy się podpisywać.Ja Hope, a Wiki Tori.
Miłego czytania :D /Hope